wtorek, 15 grudnia 2015

Nie było mnie

Gdzie byłam jak mnie nie było? W pracy :)
Dla odmiany znów zmiana, oczywiście pracy. Od stycznia w nowym miejscu. Chyba jeszcze nigdy nie było to dla mnie tak trudne, przez ludzi. Przez to jak się z nimi zżyłam. Nawet ciężko mi o tym pisać.
Ania rośnie i jest świetna. Tygrysa nadal nie zmieniłam na lepszy model. Może tu wrócę i zacznę znów pisać - taki mam plan.

Wesołego jajka :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz