Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wakacje. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wakacje. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 29 sierpnia 2013

Wariactwo

      Tego czasu jest ZA MAŁO!!! Wciąż coś się dzieje. Na Ukrainie było przesuper, choć nasza Mazda na alusach ledwo to przeżyła. O drogach jeszcze wspomnę i wrzucę filmik jak znajdę na niego 3 minutki:) Piękne zamki, które kiedyś już widziałam i bardzo udane wesele..

      Malutka rozwija się jak szalona a ja z każdym dniem kocham ją bardziej i bardziej. Mała mądralińska:) Jest wspaniała!
      A ja sobie łykam antykoncepcje i liczę, że dzięki niej moja piłka tenisowa zniknie z mojego brzucha. Oczywiście o ile to nie jest nowotwór..ale o tym pisać mi się nie chce.
      Zaraz biorę się za pakowanie bo wygrałam bon do Neckermanna i lecimy na tydzień do Turcji do hotelu Delta Beach :) Więc będziemy wypoczywać. Tylko przeraża mnie ilość rzeczy do zabrania dla Aneczki - zgrzewka wody, puszki z mlekiem itd itp..oł jeee!!!
      Zakupiłam maszynę do szycia i gdy wrócę to zaczynam naukę i pierwsze przeróbki. No i 7 wracamy a 8 chrzcimy nieletnią. Będzie jazda na 102! Ogólnie mam masę zaległości w soutache, opisaniu warsztatów kulinarnych i paru innych ciekawostek..
      Ale nic nie zapowiada zatrzymania w biegu..wręcz odwrotnie..ale o tym już po powrocie!

Stay Healthy!


poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Chwila w domu

      Wróciłam z wakacji i zaraz wyruszam znów. Teraz będzie grana Ukraina. Dzikie kraje - w sam raz wyzwanie dla mojej 3 miesięcznej piękności :) Aneczka rozwija się w szalonym tępię - ostatnio bez przerwy gada i pokrzykuje. Od ciotki Darii nauczyła się śpiewać i teraz trenuje:) Zjada znacznie mniej niż podają na puszkach ale mnie to nie martwi bo ładnie rośnie. Nadal kocha rybki :) Ma też swoją huśtawkę i uwielbia się na niej bujać.
      Uwaga, Uwaga! przeczytałam Pięćdziesiąt twarzy Greya u muszę przyznać, że wciągnęła mnie ta książka. W sam raz na wakacje i na plażę. Historia oprócz wiodącego wątku erotycznego zawiera też ciekawy obraz relacji i zależności międzyludzkich. Zdecydowanie działa na emocje. Nie jest to też standard jak w typowych harlequinach :)Być może stałam się kurą domową, ale mi się podobało - obecnie czytam już 2 tom (Ciemniejsza strona Greya).
      Dzis lekarz (dla mnie!)..aaa jak się boję! Nienawidzę!