
Jestem z Anią przynajmniej 5 razy w tygodniu na basenie. Na początku kupowałam
Huggies Little Swimmers, paczka 12 pieluch kosztuje 25 zł -> co daje około 2 zł na sztukę. Dużo! Postanowiłam przetestować tańsze
Babydream do pływania (to marka własna
Rossmanna). Paczka 12 sztuk kosztuje 12 zł - czyli 1 zł za sztukę. 50% TANIEJ! Pytanie czy ta oszczędność mi się opłaciła? Okazało się, że tak! Pieluszki są równie szczelne, a dużo praktyczniejsze na basenie. Przejdę od ogółu do szczegółu. Po pierwsze różnią się zapięciem. Huggiesy są zapinane jak zwykła pieluszka, zaś Babydreamy wciągane jak majteczki. Daje to ten komfort że Babydreamy lepiej się trzymają i co ciekawe łatwiej zdejmują. Po pływaniu rozrywa się ich boczki.
Kolejny plus to sama faktura - nie wiem na czym polega różnica, ale Babydreamy trzymają się bliżej pupci dziecka.nie "zwisają" śmiesznie (pełne wody) przy wyskakiwaniu malucha z wody. Jest to tez plus po wyjściu z wody. Z Huggiesa wylewało mi się pełno wody na ręcznik - po jego rozpięciu. Także mamo zastanawiającym się co wybrać zdecydowanie polecam tańszą opcję.
A co do basenu to jestem bardzo zadowolona z
Muszelki - zarówno z zajęć z trenerami, jak i indywidualnych wyjść. W ten czwartek pierwsze nurkowanie Ani, a ja już się tego boję!