
To poczytajmy coś optymistycznego, np. tu lub tu ;/ Łapy precz o mojej Madzi!!! Od kiedy tylko mamy te małą śliczność (no dobra - nie małą) to ciągle coś się dzieje, Targówek to głupia dzielnica. Miło czytać: "Jeśli chodzi o niebezpieczne okolice to w 2010 roku przodowała Praga Północ, Białołęka i Targówek (892 kradzieże)." eh.. W dodatku zero szans by dostać się na strzeżony parking, bo tu nie wykupujesz miejsca, tylko spółdzielcze zasady jak w PRL działają ;/
No dobrze, to teraz coś optymistyczniejszego. Jako testerka Streetcom dostałam na tydzień ekspres do kawy Nespresso z zapasem naboi. Fajnie:) Kawa pyszna - tak wiem, nie wolno ciężarówkom, ale ja już jestem na końcówce - więc będę się pobudzać i rozkoszować smakiem:) Poza tym dziś musimy oddać autko zastępcze, na szczęście teściu (Tata Tygrysa), właśnie ciśnie na Warszawe swoją Skodą i ją nam pożyczy. To bardzo miłe z jego strony. Tygrys miał po nią jechać na wschód - a tu rano tel, że sam przywiezie. Miłe.
A Anna Maria - siedzi wrednie jak siedziała i kopie. Wystawia te swoje nogi i Tygrys ma zabawę - skrobie ją po wypchniętych piętkach. Głowa ofc na 40 tydzień, a reszta na 37, waży około 3250 gram. Szyjka macicy krótka i rozpulchniona. Oznacza to organizm gotowy do porodu - ale skurczy jakoś brak. Wczoraj była pełnia, miałam kilka skurczy - już się nakreciłam i co? NIC! Eh...tik-tak..