Pokazywanie postów oznaczonych etykietą umiejetnosci dziecka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą umiejetnosci dziecka. Pokaż wszystkie posty

piątek, 30 maja 2014

Czas mija

Chwila dla mnie. Siedzę właśnie na planie reklamy, więc mam chwilę dla siebie:) Ania ma już ponad rok i nastąpiło w moim życiu wiele zmian. Trafiłam w pewnym momencie w swoim życiu na ścianę, mimo w sumie dobrej sytuacji czułam się na maxa nieszczęśliwa.  Było źle, naprawdę źle..Przyszedł czas zmian..A jak zmiana to już w pełni:
- zmieniłam pracę
- przeprowadziliśmy się
- Ania po krótkim epizodzie z nianią poszła do żłobka.
- zmieniliśmy samochód
Wszystko na raz! W fazie zmiany także wyjechaliśmy na tydzień do Grecji. To było mi potrzebne. Wiem, że nie jestem typową osobą, że gonie marzenia, szybciej niż inni. Faza zmiany i nowych pomysłów to u mnie stan trwały. Lubię to w moim życiu. Dobrze że Tygrys umie się na to godzić i po prostu akceptowa i wspierać w tych zmianach. Szkoda życia by czekać na bycie szczęśliwym!
A teraz trochę o każdym z nas.
Ania - 86 cm szczęścia i 12kg wagi:) Rok i 6 tygodni :) Chodzi, biega, trochę gada, mowa bierna opanowana, 10 zębów, silny charakter i niespotykana otwartość na świat:) Z każdym dniem mądrzejsza, zaskakuje mnie każdego dnia.
Tygrys - awansował na dyrektora, wkręcony w robotę na 100%, ciśnie nasze nowe autko  jeżdżąc permanentnie ponad 200 km/h.
Ja - nowa praca, wreszcie po stronie klienta. Szyję, robię biżuterię, jeżdżę do pracy rowerem i biegam.

Sumując jest bardzo dobrze!


czwartek, 11 lipca 2013

Moja mała

      Anka rośnie jak szalona, wyrasta mi z ubranek w szalonym tempie! Nosi już rozmiar 68, a to podobno dla 6 miesięcznych maluszków. Dziś się przekręciła na brzuszek kilka razy, a nie ma jeszcze 3 miesięcy! Na zajęciach na basenie radzi sobie bardzo dobrze mimo, że jest najmłodsza w grupie. Trochę boję się kolejnych zajęć z trenerem - mają nurkować..ale, wróćmy do tematu rozwoju małej. W lustrze już widzi swoje odbicie. Cieszy się jak szalona, gada do siebie i się śmieje. To jest urzekające!

      Jedno jest pewne - Tygrys się córki nie wyprze! Nie dość, że jest bardzo fizycznie do niego podobna, to objawia tatusiowy gust. Najukochańsza muzyka to hip-hop, a zbawienne działanie akwarium sprawiło, że myślę o haku w suficie i huśtawce. Ile można trzymać brzdąca na rękach? Wymyśliłam zatem super-pseudo-siedzonko (widok na zdjęciu) - bo już miałam dość:)

      Z moich obserwacji wynika, że Aneczce ładniej w błękitnym niż tradycyjnym dziewczęcym różu. Mi w zasadzie się zawsze podoba, bo jest najpiękniejsza na świecie! Tak moje drogie - to niezaprzeczalny fakt, że dla każdej matki jej dziecko jest przepiękne:) Ja jestem po uszy, do szaleństwa zakochana. Ogólnie wypełnia mnie szczęście. Dziecko to inny wymiar po prostu. Jestem po prostu inną mną, mamą! Podoba mi się to!
   

Kocham moją Annę Marie!