Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ukraina. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ukraina. Pokaż wszystkie posty

piątek, 4 lipca 2014

I See Fire


If this is to end in fire
Then we should all burn together
Watch the flames climb high into the night
Calling out father oh, stand by and we will
Watch the flames burn auburn on the mountain side

And if we should die tonight
We should all die together
Raise a glass of wine for the last time
Calling out father oh, prepare as we will
Watch the flames burn auburn on the mountain side


Mrrr.. jak ja kocham tę melodię:)

Dziś miałam badanie oczu - duży astygmatyzm i małe minusik..gorzej, że mam jakieś dziwne coś na dnie oka - w sensie dziwne żyłki. Mogą być to cukrzycowe - także skierowanko na badania. Jupi! Jak ja to kurwa kocham..;/

Tygrys ma w weekend urodziny. I co chce? Iść na strzelnicę! Świetnie - szkoda tylko, że ja jestem ślepa jak kret - na 100% będę trafiać..:) Potem może zabiorę go na zakupy po marynarkę jakąś i spinki:) A co do miłych rzeczy to dostałam wczoraj od Tygrysa przepiękne kolczyki kokardki z wiszącymi perłami - z okazji braku okazji. Jest cudownie!



Ania jest już świetnym żłobkowiczem. Ostatnio zakupiłyśmy buty Aurelka i jestem nimi zachwycona. Są bardzo wygodne i świetnie trzymają Ani nóżkę. Przy okazji są też ładne. Ania ma wysokie podbicie i np Nike i Ecco na nią nie pasują. Tym bardziej się cieszę że znalazłam odpowiednią markę. Zwłaszcza, że nasza pociecha częściej biega niż chodzi.



I jeszcze coś o rodzicielstwie, ojcostwie.. Zdjecie z Ukrainy..



THE END

czwartek, 29 sierpnia 2013

Wariactwo

      Tego czasu jest ZA MAŁO!!! Wciąż coś się dzieje. Na Ukrainie było przesuper, choć nasza Mazda na alusach ledwo to przeżyła. O drogach jeszcze wspomnę i wrzucę filmik jak znajdę na niego 3 minutki:) Piękne zamki, które kiedyś już widziałam i bardzo udane wesele..

      Malutka rozwija się jak szalona a ja z każdym dniem kocham ją bardziej i bardziej. Mała mądralińska:) Jest wspaniała!
      A ja sobie łykam antykoncepcje i liczę, że dzięki niej moja piłka tenisowa zniknie z mojego brzucha. Oczywiście o ile to nie jest nowotwór..ale o tym pisać mi się nie chce.
      Zaraz biorę się za pakowanie bo wygrałam bon do Neckermanna i lecimy na tydzień do Turcji do hotelu Delta Beach :) Więc będziemy wypoczywać. Tylko przeraża mnie ilość rzeczy do zabrania dla Aneczki - zgrzewka wody, puszki z mlekiem itd itp..oł jeee!!!
      Zakupiłam maszynę do szycia i gdy wrócę to zaczynam naukę i pierwsze przeróbki. No i 7 wracamy a 8 chrzcimy nieletnią. Będzie jazda na 102! Ogólnie mam masę zaległości w soutache, opisaniu warsztatów kulinarnych i paru innych ciekawostek..
      Ale nic nie zapowiada zatrzymania w biegu..wręcz odwrotnie..ale o tym już po powrocie!

Stay Healthy!