wtorek, 10 czerwca 2014

Bieganie

Kolejny malutki kroczek w pracy nad sobą to bieganie. Wczoraj o 22.30 uspałam Anie i ogarnęła mnie ogromna ochota na pyszne zimne kawowe lody spoczywające grzecznie na półce w zamrażalniku. W związku  tym założyłam moje nowe buciki New Balance do biegania i poszłam biegać! Dobrze mi to zrobiło, to był mój 3 bieg w tym miesiącu i tym razem udało mi się biec bez przerwy 2,73 km - tak wiem..co to za żenujący dystans. Ale to moje początki. Za 1 razem nie dałam rady 1 km biec. Zapisałam się na Irena Warsaw Run - to taki mój własny osobisty mały cel. Do końca miesiąca muszę mieć taką formę by to spokojnie pobiec. Potem kolejne cele.

Kilka słów o butach. Moje przyleciały do mnie z moją koleżanką ze Stanów. Zatem były tanie. Wiem, że warto biegać w dobrych butach bo to zdrowiej dla organizmu. Tygrys też zaczął biegać i w związku z tym nabyliśmy mu wczoraj Buty do biegania męskie Ekiden 50 KALENJI. Buty nieprzyzwoicie tanie bo kosztowały tylko 60 zł i już dziś po porannym biegu Tygrys zauważył ogromną różnicę. Problem z bólem kostek zniknął. Amortyzacja i oddychanie stopy ma znaczenie!

A zatem do biegu! Będę dawała znać jak mi idzie:)

1 komentarz: