Czas by poczuć się wyjątkowo. Kradzież naszego auta dla złodziej to jakieś 20 sekund zdaniem specjalisty. Więc czemu się nie udało? Stacyjka złamana, ktoś zadzwonił na policję? Nie wiadomo kto:) Można to nazwać ogromnym szczęściem, ale ja nie wierzę w przypadek. Za o ufam, że jesteśmy chronieni, że moja siostra tam gdzie jest, troszczy się. Czuje to i wierzę, że "maczała w tym palce". Ponoć jestem ogromną farciarą, ale po prostu ja mam back up - siostra bliźniaczka "po tamtej stronie" - zawsze była dla mnie najsilniejszym wsparciem. Teraz też, silniejszym niż kiedykolwiek! Wygrany remont domu, masę małych rzeczy, teraz samochód który nielogicznie nie dał się ukraść..
Mała Anna Maria ma swoją 1 matkę chrzestną najsilniejszą z możliwych. Kiedyś jej o niej opowiem. A co do młodej to wpadłam w manie czytania - moja mama pożyczyła mi stertę książek - więc czytam, jak kochać, rozwijać, wychowywać takiego brzdąca. To niesamowite jak dziecko szybko się rozwija. Jak wiele rzeczy ma znaczenie. Teraz niech do poniedziałku siedzi grzecznie w brzuchu! Nie ma naszej położnej - więc ja teraz nie rodzę.
Idę napić się kawy:) Jestem ospała i nic mi się nie chce. Wieczorem wpada mój brat pograć z Tygrysem na Playaku. Ponoć mam zrobić pizze. Gebneralnie jestem leniwcem, mam ochotę na książki (Wiedźmin ze zwykłych obecnie), kawę i sutaszu..Skoro mała nie chce wyjść, to pora na relaks. Kilka chwil dla mnie:)
A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy
Spłyną przeze mnie dni na przestrzał
Zgasną podłogi i powietrza
Na wszystko jeszcze raz popatrzę
I pójdę nie wiem gdzie - na zawsze
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz